Asset Publisher
Zima – trudny okres nie tylko dla leśników
Jest to bardzo trudny okres do prowadzenia prac leśnych, gdzie szybko marzną ręce, a śnieg spadający z potrząśniętej gałęzi wpada za kołnierz, ale to także ciężki okres dla leśnych zwierząt.
Wiele zwierząt wykształciło ciekawe sposoby na przetrwanie niesprzyjającej aury.
Niektóre zwierzęta na czas zimowy zmieniają swoją dietę dostosowując ją do możliwości jakie niesie ta pora roku. Dzięcioł na przykład latem żywi się wyłącznie owadami, a zimą dietę uzupełnia o znalezione nasiona. Bielik, którego podstawą diety letniej są ryby i ptaki wodne, zimą nie pogardzi padliną.
Inne zwierzęta zmieniają swój tryb życia np. kuna leśna, latem poluje po zmroku, a zimą wyłącznie za dnia. Zwierzęta futerkowe takie jak zając, wiewiórka, czy sarna zmieniają delikatną letnią sierść, która ma za zadanie chłodzić w upalne dni, na grubsze i dłuższe włosy zimowe, które będą chronić przed chłodem.
Dodatkowo niektóre zwierzęta futerkowe zmieniają całkowicie swoje ubarwienie np. podgatunek wschodni łasicy latem ma dwubarwne futro - od spodu białe, a na grzbiecie brązowe, natomiast zimą ten niewielki drapieżnik jest zupełnie biały, dzięki czemu na śniegu jest niemalże niewidoczny. Podgatunek zachodni łasicy, z uwagi na krótko utrzymującą się pokrywę śniegu w centralnej i zachodniej Polsce, jest dwubarwny przez cały rok.
Inne zwierzęta gromadzą zapasy na zimę w „spiżarniach”. Przykładem jest sójka oraz wiewiórka, które pieczołowicie jesienią zbierają nasiona i ukrywają je w różnych miejscach np. zagrzebując w ziemi po to by zimą móc ze zgromadzonych zapasów skorzystać. Wiewiórka, co ciekawe, jesienią zbiera i suszy grzyby nabijając je na gałązki drzew wystawione na słońce. Przy sprzyjającej aurze grzyby wysychają i stanowią zimowe uzupełnienie jej diety.
Inne zwierzęta gromadzą zapasy w postaci tłuszczu pod skórą np. niedźwiedzie brunatne. Zimą powolne spalanie zgromadzonego pod skórą zapasu dostarcza zwierzęciu potrzebnej energii i pozwala utrzymać stałą temperaturę ciała.
Jeszcze inne zwierzęta zapadają w sen zimowy np. borsuki czy niedźwiedzie lub hibernują jak jeże, czy nietoperze. Często te dwa określenia używane są zamiennie, chociaż jest między nimi różnica.
Sen zimowy to fizjologiczny stan odrętwienia organizmu objawiający się spowolnieniem procesów życiowych przy zachowaniu względnie stałej, wysokiej temperatury ciała. Może być stanem ciągłym lub przerywanym i trwa od kilku tygodni do kilku miesięcy. Jest poprzedzony gromadzeniem tkanki tłuszczowej w organizmie.
Hibernacja natomiast to fizjologiczny stan organizmu, polegający na znacznym spowolnieniu procesów życiowych i obniżeniu temperatury ciała, przez co zwiększa się tolerancja organizmu wobec niesprzyjających warunków środowiskowych. Hibernatorami są w większości zwierzęta drobne, charakteryzujące się wysokim metabolizmem, u których utrzymanie stałej temperatury ciała przy jednoczesnym niedoborze pokarmu jest zbyt kosztowne energetycznie. Podstawową strategią większości zwierząt hibernujących jest wyszukanie odpowiedniej kryjówki, w której temperatura otoczenia nie spada znacznie poniżej 0°C, zachowana zostaje odpowiednia wilgotność, a zwierzę ukryte jest przed drapieżnikami.
Mimo, wykształconych przez zwierzęta, różnych sposobów na przygotowanie się do zimy, nie wszystkie sobie świetnie radzą, dlatego potrzebują naszej pomocy. Wędrując po lesie można czasem natknąć się na miejsce, gdzie stoi paśnik.
Paśnik to konstrukcja drewniana służąca do dokarmiania większych ssaków leśnychJest to miejsce służące do dokarmiana zwierząt leśnych. Najczęściej ulokowane jest z dala od uczęszczanych przez turystów tras. Zwierzęta tu mają się czuć bezpiecznie i nic nie powinno zakłócać ich spokoju. Do paśników zimą dostarczana jest, przez leśników i myśliwych, karma w postaci siana, bulw warzyw, czy zbóż, nieopodal posadowiona jest zazwyczaj lizawka, jest to miejsce na sól w kostce, którą zwierzęta zlizują uzupełniając swoją dietę o niezbędne składniki mineralne. Z takich leśnych stołówek korzystają przede wszystkim dziki, sarny czy jelenie.
Jednak zima trudna jest nie tylko dla dużych ssaków, również ptaki cierpią zwłaszcza, kiedy mamy mroźną, śnieżną aurę. Ptaki stanowią bardzo ważny element nie tylko ekosystemu leśnego, czy rolnego, odgrywają także ogromną rolę w naszym codziennym życiu. O ich pożytecznym charakterze nikogo nie muszę przekonywać. Głównym pożywieniem ptaków śpiewających, od wiosny do jesieni, są owady. Dzięki temu mniej w lesie, ogrodzie, czy na polu mamy żarłocznych gąsienic, a tym samym większe są plony. W gospodarstwach ekologicznych, dzięki pieczołowitej pracy ptaków zjadających owady, nie stosuje się insektycydów do zwalczania szkodników. Na przykład sikorka bogatka wiosną może zjeść w ciągu dnia tyle owadów, larw i poczwarek, ile sama waży, co niekiedy równa się ilości ok. 130-200 owadów.
100 jerzyków zjada dziennie 2 miliony komarów. To świetni sprzymierzeńcy w walce z komarami w miastach. Ptaki także przyczyniają się do ograniczenia ilości owadów czyhających na naszą słodką krew np. komarów, czy kleszczy. Jeden jerzyk potrafi zjeść 20.000 komarów dziennie!
Natomiast na kleszcze chętnie polują ptaki z rzędu wróblowatych, do których zalicza się wszystkie ptaki śpiewające zamieszkujące środkową Europę. Większość z nich zimuje u nas w Polsce dlatego mimo, że nie ubarwiają mroźnych dni swoim śpiewem, to nie możemy o nich zapominać zimą. Teraz jest najwłaściwszy czas by pomyśleć o dokarmianiu naszych skrzydlatych przyjaciół. Ale jak pomagać, żeby nie szkodzić?
Kilka praktycznych rad jak uniknąć podstawowych błędów przy dokarmianiu ptaków.
- Ptaki dokarmiamy tylko zimą. Od wiosny do jesieni doskonale sobie radzą ze zdobywaniem pokarmu, a dokarmiając je przez cały rok zmieniamy ich naturalne zachowanie.
- Ptaki dokarmiamy regularnie i systematycznie. Przyzwyczajają się one do pokarmu otrzymywanego od człowieka i przestają poszukiwać go samemu.
- Ważna jest odpowiednia lokalizacja karmnika - w miejscu osłoniętym od wiatru, odpowiednio oddalonym od wszelkich udogodnień dla drapieżników, ale jednocześnie na tyle otwartym, żeby zapewnić ptakom swobodny dolot.
- Karmnik musi być odpowiednio skonstruowany. Szczególnie ważny jest daszek chroniący karmę przed zamoknięciem i pleśnieniem.
- Karmik należy czyścić i utrzymywać w higienie. Trzeba usuwać resztki niewyjedzonej karmy, karmę spleśniałą i zepsutą oraz odchody i pierze, gdzie mogą się gromadzić groźne dla ptaków zarazki.
- Najlepsza karma dla ptaków to mieszanka ziaren: słonecznik, proso, pszenica, owies i inne.
- Do dokarmiania ptaków wodnych można wykorzystać pokrojone w kostkę gotowane, bez soli, warzywa, kaszę oraz płatki owsiane. Nie dokarmiamy ptaków pieczywem, które szybko pleśnieje, a u ptaków wodnych powodować może schorzenie zwane anielskim skrzydłem. To zwyrodnienie objawiające się deformacją ostatniego stawu w skrzydle, w wyniku czego lotki, zamiast układać się wzdłuż ciała, zaczynają wystawać prostopadle na zewnątrz. Ptak staje się inwalidą i traci możliwość lotu.
- Niektóre ptaki - np. kosy i kwiczoły - lubią pokrojone owoce: jabłka, morele, a także rodzynki.
- Jeżeli używamy do dokarmiania ptaków plastrów słoniny to nie może być solona i nie powinna wisieć dłużej niż 2 tygodnie, szczególnie w dodatniej temperaturze.