Aktualności
Niepodległa do hymnu
W samo południe 11 listopada zaśpiewajmy wszyscy razem Mazurka Dąbrowskiego
Słowa hymnu nazywanego „Pieśnią Legionów Polskich we Włoszech” zostały napisane przez Józefa Wybickiego w 1797 roku, autor melodii jest nieznany. Początkowo sądzono, że melodię skomponował książę Michał Kleofas Ogiński jednak materiały archiwalne temu zaprzeczyły i do dziś najczęściej autorzy śpiewników i prac naukowych podają określenie „melodia ludowa”.
Pieśń powstała w ówczesnej Republice Cisalpińskiej (obecnie północne Włochy), jednak dokładna data i okoliczności jej napisania oraz pierwszego wykonania nie są pewne i do dziś pozostają przedmiotem sporów wśród historyków.
Pierwsza zwrotka hymnu nawiązuje do ostatniego rozbioru Polski. Po klęsce insurekcji kościuszkowskiej, w 1795 r. terytorium Rzeczypospolitej zostało całkowicie rozdzielone pomiędzy Rosję, Prusy i Austrię. Zwrotka wyraża zatem patriotyzm i wiarę w odzyskanie niepodległości.
Po III rozbiorze Rzeczypospolitej znaczna liczba polskich żołnierzy wyemigrowała do Francji i Włoch. W styczniu 1797 r. generał Jan Henryk Dąbrowski na mocy umowy z rządem lombardzkim, w porozumieniu z Francuzami, utworzył Legiony Polskie. W refrenie autor, który współtworzył Legiony, wyraził nadzieję powrotu do Polski pod dowództwem gen. Dąbrowskiego.
Nadzieja legionistów na powrót do Polski była jednak związana z walkami prowadzonymi pod zwierzchnictwem generała Napoleona Bonaparte, który już wówczas odnosił sukcesy wojskowe w północnych Włoszech, a kilka lat później rządził Francją. W drugiej zwrotce (a trzeciej zwrotce w rękopisie Wybickiego) hymnu autor wyraził przekonanie, iż z pomocą Bonapartego żołnierze podążając z zachodu poprzez rzekę Wartę i południa poprzez Wisłę byliby w stanie przywrócić niepodległą Polskę.
Trzecia zwrotka (druga według oryginalnego rękopisu) nawiązuje do Stefana Czarnieckiego, dowódcy polskiego w czasie potopu szwedzkiego w XVII wieku i m.in. przeprawy na wyspę Als.
W oryginalnym rękopisie Wybickiego występuje czwarta zwrotka, której brak we współczesnym hymnie. W zwrotce tej autor doradza, iż jedynym warunkiem obronienia się przed dwoma największymi zaborcami, tj. Prusami (Niemiec) i Rosją (Moskal), będzie ogólnonarodowa zgoda.
Czwarta zwrotka (piąta według rękopisu) stanowiła dla pozostających na emigracji legionistów obraz Polaków pozostających w Ojczyźnie i wysłuchujących tarabanu na znak zbliżających się polskich wojsk. Roman Kaleta zwraca uwagę, że aby oddać intencje autora fragment – Już tam ojciec do swej Basi mówi zapłakany... powinien być rozumiany – Już tam ojciec do swej Basi mówi zapłakanej. W wielu gwarach końcowe -ej było i jest wymawiane i zapisywane jako -y, np. zamiast z bożej łaski – z boży łaski, zamiast waszej starej matki – waszy stary matki, czyli zapis y jako ścieśnionego -|e| końcówki -ej. Nie jest też prawdopodobne, aby autor pisząc pieśń patriotyczną, która miała zagrzewać do walki, umieścił w niej, wbrew istniejącym stereotypom właściwych zachowań mężczyzn i kobiet, postać zapłakanego dojrzałego mężczyzny.
W szóstej zwrotce (w rękopisie) Józef Wybicki nawiązał do Tadeusza Kościuszki, zwycięskiego dowódcy z bitwy pod Racławicami w czasie powstania w 1794 r. Wyraził również ufność w Opatrzność Bożą.
Podsumowując, słowa Pieśni Legionów Polskich we Włoszech nawiązywały do wzniosłych wydarzeń z dziejów polskiego oręża oraz współczesnych zwierzchników wojskowych, w których pokładano nadzieję na powrót do Ojczyzny i odzyskanie niepodległości. (powyższa interpretacja hymnu zaczerpnięta z Wikipedii)
Do hymnu państwowego.